Jest napisana przystępnym językiem, z humorem i dystansem do siebie oraz ma w sobie wiele praktycznych porad zawartych m.in. w niezbędniku umieszczonym na końcu książki. Podział na część „Na słono” (35 przepisów) i „Na słodko” (również 35 przepisów) oraz miniaturowe zdjęcia wszystkich potraw umieszczone na początku książki ułatwiają poruszanie się po niej. I co ważne - tytuł jest jak najbardziej prawdziwy - mieścimy się i w 25 minutach i 25 złotych :) Dużym atutem są również zdjęcia Piotra Bolko. Może przepisy same w sobie nie są bardzo wyszukane (często spotkałam się z takim zarzutem) ale wg mnie naprawdę warto w nią zainwestować.
żródło: www.tvnstyle.pl
Dziękuję za udział w książkowej akcji! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwww.smakiemsietoczy.blogspot.com